Witam Was w dzisiejszym poście, o oswajaniu koszatniczek. 😁 Czy jest to łatwe ? Odpowiem szczerze : nie. Czy warto ? Warto. Ile pracy byście mieli w to wkładać - warto. Maluszki odwdzięczą się wam miłością (no... najbardziej kiedy będą miały na to ochotę 😆), będą się z wami ( i wami ) bawiły, a najlepszym uczuciem jest to, kiedy wam zaufają, i zasną na was, położą się brzuszkiem do góry, albo nawet zaczną się wolno myć w piasku ( o kąpielach piaskowych dokładnie usłyszycie w następnym poście ) 💓💓💓 Ile trzeba czekać na efekty ? Mogę osiągnąć końcowy efekt w miesiąc ? Raczej nie. Oczywiście każdy zwierzak jest inny, i każdy powinien być traktowany jako osobność. Nie możemy wrzucić wszystkich koszatków do ,,jednego wora" i powiedzieć ile to będzie trwało. Trzeba samemu się przekonać 😉 Kogo oswaja się najszybciej ? Moim zdaniem szczur i świnka morska ( oczywiście pamiętamy - każdy zwierzak jest inny ) Czy te metody i zasady tyczą się tylko koszatniczek, czy inn...
Jeżeli chcesz dowiedzieć się czegoś o tych kochanych stworzonkach ta strona jest właśnie dla ciebie !!!